To jest napad!
grudnia 22, 2017
8
Ameryka
,
czytam polskich autorów
,
literatura faktu
,
Marek Wałkuski
,
męskim okiem
,
nowości wydawnicze 2017
,
polecane
,
reportaż
,
Wydawnictwo Editio

Napad na bank – chyba nie ma
przestępstwa, które tak jednoznacznie kojarzy się z Stanami Zjednoczonymi
Ameryki Północnej. Kto nie widział przynajmniej kilku produkcji filmowych na ten temat, tzw.
„heist movie”, jak kultowe już „Gorączka”, „Plan doskonały” czy „Pieskie popołudnie” lub nie słyszał o takich sławach z tej branży jak Bonnie i Clyde czy Jessie James
(których życiorysy swoją drogą też doczekały się ekranizacji). Banki w USA były
rabowane od samego początku ich istnienia i jest tak po dzień dzisiejszy.
Dlaczego tak jest? Co się zmieniło w tej dziedzinie na przestrzeni lat? Które
skoki i rabusie przeszli do historii, a które napady okazały się być
niewypałem? Jakie były najśmieszniejsze i najbardziej absurdalne? Jak
przeprowadzić napad zakończony sukcesem? Odpowiedź na te i inne pytania poznamy w bardzo interesującym reportażu
Marka Wałkuskiego „To jest napad!”.
Jeśli jesteście słuchaczami radiowej trójki
istnieje duża szansa, że już poznaliście autora tej książki. W cotygodniowych spotkaniach
na antenie z Kubą Strzyczkowskim, pan Marek Wałkuski - korespondent Polskiego Radia w USA - dzieli się ze słuchaczami ciekawostkami zza oceanu, wśród których
stałym punktem były napady na bank. Mimo powagi przestępstwa historie pana Marka
często były pełne absurdu i humoru. Ten stały punkt programu radiowego posłużył
za punkt wyjścia do stworzenia omawianego dzisiaj „To jest napad!”.
Autor do tematu podszedł naprawdę profesjonalnie. W książce oczywiście znajdziemy dużo czysto
technicznej wiedzy opierającej się na tym jak poszczególne elementy napadów
ewoluowały: jak wyglądały plany skoków, uzbrojenie i strój rabusiów, metody
ucieczki, metody zabezpieczania banków, jaki wpływ miał na przestępczość rozwój techniki, jak pojawienie się zdjęć czy samochodów. To wszystko jest
przeplatane bardzo dużą ilością przykładów, które tak samo jak te w audycjach radiowych, niejednokrotnie
wywołują u nas niepohamowany śmiech, ale również i podziw. Oprócz tego poznamy skróconą historie USA,
jej waluty i tego jak rodził się i
zmieniał na przestrzeni lat amerykański kapitalizm. Wiedza ta szybko nam się przyda
do lepszego zrozumienia motywów i metod działania rabusiów w kolejnych dziesięcioleciach.
Obowiązkowo w książce znalazł się
obszerny dział poświęcony tuzom świata przestępczego, a wśród nich między
innymi Jessie James, Bonnie i Clyde, czyli współcześni Romeo i Julia czy John
Dillinger. A skoro mamy słynne osobistości to szerzej opisane są również i legendarne napady
jak np. ten zekranizowany w „Pieskim popołudniu” z All Pacino.
Całość jest napisana bardzo ciekawie,
tematy nie są przeciągane w nieskończoność, lecz często przeplatane krótkimi
przykładami, które nie pozwalają popaść nam w nudę i których chyba nigdzie
indziej nie spotkamy. Elementy historyczne bardzo zręcznie mieszają się z humorystycznymi, dzięki czemu "To jest napad!" zyskuję jako literatura rozrywkowa. Książka od strony czysto technicznej również wypada
bardzo dobrze. Okładka jest estetyczna, usztywniona, papier kredowy i jak to w tego typu publikacjach bywa mamy
sporo ilustracji i zdjęć.
To wszystko prowadzi mnie do jednej
konkluzji. Wszystkich zainteresowanych tematem jak i fanów poprzedniej książki
pana Marka Wałuskiego („Wałkowanie Ameryki”) gorąco
zachęcam do lektury „To jest napad!”. Myślę że warto poznać USA od tej innej, nietypowej strony.
Pozdrawiam
T.
P.S. Za zdjęcia dziękuję @ale.dzien, zapraszam do obserwowania profilu na instagramie.
Za egzemplarz recenzencki dziękujemy:
INFORMACJE O KSIĄŻCE:
Tytuł: To jest napad!
Autor: Marek Wałkuski
Data wydania: 25 październik 2017
Gatunek: literatura faktu, reportaż
Wydawnictwo: Editio
Liczba stron: 336
Ocena Księgozbioru:
8/10
Nie słyszałam o tym autorze ani o tej książce, ale może być ciekawa:) może kiedyś, jak nadarzy się okazja...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
korczireads.blogspot.com
A jak już nadarzy się okazja to myślę, że nie będziesz tego żałować :)
UsuńMoże być całkiem ciekawe:) człowiek tyle się w życiu naoglądał westernów...
OdpowiedzUsuńKlimaty westernowe to również moje klimaty, jak zresztą widać po umieszczonej na zdjęciach świetnej planszówce "Colt Express".Tym przyjemniej czytało mi się ten zbiór ciekawostek i weryfikowało z filmową fikcją.
UsuńPozdrawiam
Tomek
ciekawy pomysł na książkę i sama książka wydaje się być ciekawa :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
zaczytanamona.blogspot.com
Tak, temat jest tak nietypowy, że książka chyba nie ma żadnej konkurencji :)
UsuńPozdrawiam
Tomek
To jest 3 książka dziennikarza i jak mniemam nie ostatnia. W tej jedynym mankamentem jest czcionka :(maluśka.Niby wydawnictwo to samo i poprzednie pozycje Marka czytało się piorunem z ta idzie oporniej :)Ale generalnie facet ma zmysł obserwacji.
OdpowiedzUsuńCzcionka faktycznie nie jest za duża. Mi też szybko się tej książki nie czytało ale to głównie przez nasilenie informacji. Bardziej raczyłem się nią, żeby nic mi nie umknęło :)
UsuńPozdrawiam
Tomek