Siostra Perły


Jeśli śledzicie regularnie naszego bloga wiecie, już że Siedem Sióstr mocno przypadło mi do gustu i z wielkim napięciem czekam na każdą kolejną opowieść z tej serii. Dziś z wielką przyjemnością mogę Wam przedstawić czwartą już część tej bajkowej sagi pt.: Siostra Perły (opisy poprzednich części znajdziecie kolejno pod linkami: Siedem Sióstr, Siostra Burzy i Siostra Cienia). 






Tym razem Lucinda Riley wysyła nas bardzo daleko, bo aż do Australii, ale nim tam dotrzemy zatrzymamy się na jednej z piękniejszych plaży Tajlandii. Muszę się przyznać, że autorka kupiła mnie tym od pierwszej strony, bo sama miałam przyjemność opalać się na tej plaży i jest dokładnie taka jak ją nam pani Riley przedstawia. Ale do rzeczy. 




Railay Beach - archiwum domowe 


Railay Beach - archiwum domowe 

Celaeno, bo to ona właśnie jest bohaterką tej części, czuje się bardzo osamotniona i zraniona po tym jak jej siostra Star, z którą były nierozłączne od dzieciństwa, znajduje swoją rodzinę i zaczyna żyć własnym życiem. Postanawia wrócić do miejsca, w którym czuła się szczęśliwa, czyli na wspomnianą wyżej Railay Beach, a następnie udać się do Broome w Australii, dokąd prowadziły ją wskazówki zawarte w liście od Pa Salta. CeCe musi odnaleźć informacje o Kitty Mercer pionierce połowu pereł. To akurat nie jest skomplikowane, Kitty bowiem zostawiła po sobie biografię, w której opisuje swoją drogę z Edynburga, gdzie urodziła się jako córka pastora, aż do momentu kiedy trafiła do Australii i poznała rodzinę Mercetrów, w skład, której wchodziło dwóch bliźniaków Andrew i Drummond. Mężczyźni, choć wyglądają identycznie to różnią się niczym ogień i woda, obaj jednak walczą o względy dziewczyny. Kitty staje przed trudnym wyborem, niestety nie jedynym w swoim życiu. CeCe zgłębia tajemnice rodziny Mercerów, ale nadal nie tłumaczy to jej egzotycznej urody, ani nie ma żadnego powiązania z tajemniczym zdjęciem, które również otrzymała, a na którym, jak się okazuje, znajduje się Albert Namatjir najsłynniejszy aborygeński artysta. Czy to właśnie po nim Celaeno odziedziczyła swój talent? Jaki związek może mieć rdzenny mieszkaniec Australii, który w tamtych czasach jako jedyny ze swojego ludu miał prawo głosować, z bogatą właścicielką firmy zajmującej się połowem pereł? Tego dowiecie się czytając „Siostrę Perły”. 


Jak zwykle autorka przemyciła w swojej książce wiele autentycznych wydarzeń z historii Australii jak również informacji o kulturze i sztuce Aborygenów. Pierwszy raz natomiast historia przodków jest aż tak dramatyczna i obfitująca w nagłe zwroty akcji. 

Do tej pory wszystkie wzmianki o CeCe składały się w obraz niezbyt sympatycznej dziewczyny, ale każda historia nabiera innych barw, w zależności od tego kto ją opowiada, pozwólcie zatem przemówić samej zainteresowanie i dajcie się zabrać w fascynującą podróż do Krainy Nigdy Nigdy. 

Pozdrawiam

Za egzemplarz recenzencki dziękujemy: 
Znalezione obrazy dla zapytania albatros wydawnictwo


INFORMACJE O KSIĄŻCE 

Tytuł: Siostra perły 
Cykl: Siedem sióstr (tom4) 
Autor: Lucinda Riley 
Data wydania: 2 sierpnia 2018 
Gatunek: literatura obyczajowa i romans 
Wydawnictwo: Albatros 
Liczba stron: 576 

Ocena Księgozbioru: 
8/10 


9 komentarzy:

  1. Wspaniała książka, jeszcze lepsza niż jej poprzedniczki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Już mnie korci żeby w końcu całą serię przeczytać ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam, aczkolwiek do całej serii brakuje nam jeszcze trzech tomów ;)

      Usuń
  3. Jedna z moich ulubionych serii, co prawda przeczytałam dopiero pierwszy tom (może to i lepiej). Drugi leży w koszyku do zamówienia, więc niebawem przeczytam drugą część. Jestem oczarowana pomysłem autorki. Podoba mi się to, że historia osadzona jest w fantastycznym świecie, który jest bardzo realistyczny i do tego to połączenie faktów. Jest w tym smaczek, pomysł i miłość do pisania. Dla takich powieści warto czytać. Do tego moje zainteresowanie historią sztuki niesamowicie wzrosło. Co do czwartego tomu to moim marzeniem jest polecieć kiedyś do Australii.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Całkowicie się z Tobą zgadzam. Czytasz powieść lekką i przyjemną i niepostrzeżenie poszerzasz swoją wiedzę - genialne. Ja już jestem tak "spaczona", że w trakcie lektury wyszukuję dodatkowych informacji, żeby mieć jeszcze większe wyobrażenie o danej sprawie np.: przy czytaniu drugiej części słuchałam muzyki, o której mowa w książce, co pozwoliło mi się jeszcze bardziej wczuć w klimat polecam :)

      Usuń
  4. Świetny wpis oraz wykonane zdjęcia

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Ksiegozbiór , Blogger
blog
blog