Stadion pachnący książkami czyli 9. Warszawskie Targi Książki

W dniach 17-20 maja na Stadionie Narodowym odbyły się 9. Warszawskie Targi Książki czyli święto lasu dla każdego bibliofila. 733 wystawców z 33 krajów przyciągało nie tylko nowościami, ale również prześcigało się fantazyjnością stoisk. Wielu kusiło dużymi rabatami.








"Chce być jak Mróz" 

Tak właśnie na jedno z pytań publiczności odpowiedział Tomasz Sekielski podczas spotkania zatytułowanego "Od dziennikarskiej rzeczywistości do literackiej fikcji". Na targach można było uczestniczyć w wielu tego typu spotkaniach i panelach dyskusyjnych i to nie tylko dotyczących książek. Odbyły się również liczne warsztaty dla dzieci i młodzieży między innymi z rysowania komiksów czy pokazy introligatorskie. Spotkania te były niebywale ciekawe. Najbardziej przypadła nam do gustu Strefa kryminału i Strefa Popkultury.







"Dotknąć Gwiazd"

Licznie przybyli autorzy, zarówno nasi rodzimi jak i zagraniczni, bardzo chętnie podpisywali książki, pozowali do zdjęć i odpowiadali na pytania. Gdzieniegdzie trzeba było wykazać się dużą cierpliwością i postać w długiej kolejce, żeby dostać upragniony wpis, gdzie indziej było troszkę spokojniej (godzina spotkania nie była bez znaczenia ;) i tak w niedzielę o 10 rano mogliśmy zawłaszczyć sobie Zuzannę Bijoch na dłuższą pogawędkę. Dla wszystkich fanów jej debiutu "Modelka" powiemy w tajemnicy: jest duża szansa na kontynuację, ale nie mówcie nikomu ;). Z tego co udało nam się zaobserwować dużą popularnością wśród swoich fanów cieszyli się: Alwyn Hamilton, A.J. Finn, Chris Carter a z naszego podwórka Remigiusz Mróz, Katarzyna Bonda czy Katarzyna Puzyńska.  






"Nie tylko książką człowiek żyje"

Na płycie stadionu w strefie Meet Point odbył się turniej Counter Strike:Global Offensive oraz Cosplay Awards



"Parę słów o organizacji" 

Mamy kilka uwag co do oznaczenia Stadionu. Ciężko było się odnaleźć, szczególnie pierwszego dnia, co niestety skutkowało spóźnianiem się na spotkania. Często nie było nawet kogo zapytać o drogę, bo część osób, które pilnowały porządku też nie do końca wiedziały gdzie znajdują się poszczególne strefy. I jeszcze godzina wpuszczania na Targi. Wpuszczano o godzinie 10 i o 10 rozpoczynały się spotkania. Niemożliwością było zdarzyć nawet przy pustych korytarzach ;) 

Generalnie każdemu miłośnikowi książek polecamy odwiedzenie targów. Można stracić głowę i pół pensji ;). Jeśli możemy coś polecić to najlepiej im wcześniej tym lepiej, bo w godzinach szczytu tłumy są naprawdę potężne. 

7 komentarzy:

  1. Dzięki, dzięki możne następnym razem się spotkamy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo podoba mi się Twoja relacja z Tragów Książek :) Widać, że jesteś zadowolona. Ja czekam, ąż będą w moim mieście <3
    Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Poczułam chociaż namiastkę tego co tam się działo :) Dzięki!Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ogromnie się cieszymy zatem i również gorąco pozdrawiamy :)

      Usuń
  4. niestety w tym roku nie udało mi się być, za to mam postanowienie, że do Krakowa koniecznie się wybiorę :D pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To czekamy na Twoja relację, bo nam niestety do Krakowa będzie nie bardzo pod drodze ;)

      Usuń

Copyright © 2014 Ksiegozbiór , Blogger
blog
blog