Zapytaj astronautę.
Oglądaliście film Pasażerowie? Główna bohaterka grana przez Jennifer Lawrence pływa na statku kosmicznym w basenie, który kończy się panoramicznym oknem z widokiem na Kosmos. Bez basenu, ale za to z „dużym wykuszowym oknem, zwanym Kopułą, z którego rozciąga się widok obejmujący pełne 360 stopni” na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) przez 6 miesięcy mieszkał i pracował Tim Peake. Brytyjski pilot i astronauta postanowił w swej książce ”Zapytaj astronautę. Wszystko, co powinieneś wiedzieć o podróżach i życiu w kosmosie” opowiedzieć o swoich doświadczeniach odpowiadając na pytania, które każdy mógł mu zadać za pomocą różnych mediów.
Pytania te są bardzo różne. Od najbardziej prozaicznych jak np.: „Jak się korzysta z toalety w kosmosie?” czy „Czy w kosmosie jest szybki internet?” po bardziej skomplikowane jak choćby „Po co to wszystko?”. Pytań jest naprawdę dużo, ale są one usystematyzowane w kilka działów dzięki czemu płynnie przechodzimy od startu poprzez szkolenie, do życia i pracy w międzynarodowej stacji kosmicznej, po spacer w kosmosie, aż do powrotu na Ziemię. Autor z ogromną pasją tłumaczy zawiłości techniczne wspomagając swoje odpowiedzi licznymi grafami, rysunkami i samodzielnie wykonanymi zdjęciami. Przyznam, Wam szczerze, że wiele rzeczy mnie zaskoczyło i zaciekawiło.
„Najgorsze było obserwowanie, jak podeszwy stóp ulegają powolnej dezintegracji w ciągu pierwszych miesięcy pobytu w przestrzeni kosmicznej. Na stacji prawie nie używaliśmy stóp (…). To obrzydliwe, bo cały ten naskórek jest martwy, stwardniała skóra zaczyna odchodzić z podeszw stóp. Po spędzeniu kilku tygodni w kosmosie trzeba bardzo ostrożnie ściągać skarpetki, w przeciwnym razie do kabiny dostanie się tuman martwego, złuszczonego naskórka. Ponieważ w warunkach mikrograwitacji nic nie opada na podłogę, naskórek po prostu unosi się w kabinie, dopóki przepływ powietrza nie wepchnie go stopniowo do jednego z filtrów odprowadzających. Do tego czasu winowajca stałby się najmniej lubianym członkiem załogi!”
Bardzo poruszył mnie również opis spaceru w kosmosie. To musi być coś niesamowitego!
Książka ta jest tak uniwersalna, że na pewno zaciekawi zarówno małego jaki i dużego odbiorcę, więc z czystym sumieniem polecam ją każdemu nawet jeśli Kosmos nie jest Waszym „konikiem”.
Za egzemplarz recenzencki dziękujemy:
