Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Laura Adori. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Laura Adori. Pokaż wszystkie posty
Owoce Lukrecji

Owoce Lukrecji



„Owoce Lukrecji” to kontynuacja Przebudzenia Lukrecji. Również i tym razem tytułowa główna bohaterka szuka miłości swego życia. Po nieudanym związku z Cezarym podstarzałym impotentem, czas na poznanego pod koniec tomu pierwszego - Kostka. Związek rozwija się powolutku, bez większego pośpiechu, co na początku wzbudza u Wery, przyjaciółki Lukrecji, pewną dozę niepewności, co do szczerości intencji wybranka. Koleżanka wolałaby by amant szybciej zdeklarował swoje uczucia wobec przyjaciółki. Sama Lukrecja jak na zawodową romantyczkę przystało sądzi, że Konstanty to miłość jej życia i snuje plany dotyczące ich wspólnej przyszłości.

„Nigdy nie wierz słowom mężczyzny, obserwuj działanie!”


Nie tylko Lukrecja wpadła w sidła miłości. Mamusia również poznała dużo młodszego Mieczysława, który odmienił jej życie.

Jeśli chodzi o sferę zawodową tu nasza bohaterka również odnosi sukcesy i nie może narzekać na brak zainteresowania. Jej blog i eventowe kolacje cieszą się mega dużą popularnością.

Oczywiście nie możemy zapomnieć o bardzo ważnych dla Lukrecji osobach, czyli o Werze i Claudii, które są nieodzowną częścią tej książki. Czy im los również sprawi miłą niespodziankę? Czy wszystkie w końcu wzniosą toast za szczęście? Przekonajcie się sami.


„Owoce Lukrecji” to bardzo fajna i mega wciągająca pozycja dla miłośniczek lekkiej prozy. Laura Adori również tym razem nie zawodzi i przenosi nas w magiczny świat kuchni. Powiem Wam szczerze, że dzięki tej książce zaczęłam bardziej doceniać zapachy przypraw i ich mieszanek. Sądzę, że z czasem również zgłębię wiedzę i w tym zakresie ;).

Jeśli chodzi o dziewczyny i ich losy to w drugim tomie autorka znacząco zmieniła ton na bardziej subtelny i romantyczny. Sądzę, że ma to związek ze stanem emocjonalnym Lukrecji i jej postrzeganiem świata. 


Ja już czekam na dalsze losy szalonych kobiet i sile przyjaźni, ponieważ styl autorki oraz jej podejście do tematu bardzo przypadło mi do gustu. 

Pozdrawiam
A.

Za egzemplarz recenzencki dziękujemy:

Jeżeli nie znasz dotychczasowych przygód Lukrecji, zapoznaj się z recenzją "Przebudzenia Lukrecji"



INFORMACJE O KSIĄŻCE:

Tytuł: Owoce Lukrecji
Autor: Laura Adori
Data wydania: 6 września 2017
Gatunek: literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo: Lira
Liczba stron: 320

Ocena Księgozbioru:
8/10

Przebudzenie Lukrecji

Przebudzenie Lukrecji


„Czy łatwiej zrobić karierę za granicą, czy znaleźć mężczyznę swojego życia?”

Tytułowa Lukrecja to młoda kobieta mieszkająca i pracująca w Mediolnie. Poza granicami kraju znajduje się już od dłuższego czasu jednak nie jest zadowolona z bycia korpoludkiem i pragnie coś zmienić, szczególnie że już niedługo dobije czterdziestki a wciąż jest singielką. Choć trudno jej znaleźć tego jedynego, chce stabilizacji. Pewnego dnia Lukrecja postanawia złożyć wypowiedzenie i powrócić do Polski by zacząć życie od nowa. Impulsem jest pewna tarocistka, która wywróżyła jej wielkie zmiany w życiu zawodowym i prywatnym.
Bohaterka po powrocie do kraju jest zachwycona tym jak przez te wszystkie lata się on zmienił. Nie planuje szukać pracy, ale zakłada bloga gdzie pisze o gotowaniu w wymiarze podniet smakowych, które mają rozgrzać zmysły i urozmaicić życie intymne czytających. Blog zdobywa szybko rzeszę wiernych fanów. Jeżeli chodzi o uczucia oczywiście nie ma możliwości by na horyzoncie nie pojawił się osobnik płci przeciwnej.
Wszystkie perypetie sercowo – zawodowe Lukrecji i jej dwóch przyjaciółek: polskiej – Wery i włoskiej – Claudii nieraz przyprawią Was o uśmiech na twarzy.


„Gdy ktoś poruszał jej serce, nie zaczynała szczebiotać, kokietować i wdzięczyć się, tak jak robi to zdecydowana większość użytkowniczek swojej kobiecości na świecie. Werze najpierw mgłą zachodziły oczy, a ciało wpadało w dziwny rodzaj bezwładności, a później wyłączał się mózg i zaczynały się projekcje (…).”

Książka „Przebudzenie Lukrecji” bardzo często porównywana jest do książki o Bridget Jones. Dla mnie to zupełnie dwie różne, absolutnie nieporównywalne osoby. Jak dla mnie Lukrecja to mimo wszystko bardziej racjonalnie stąpająca po ziemi osoba, która o swojej pasji do gotowania jest w stanie pisać w sposób obłędny. Przy niej bohaterka książek Helen Filding wydaje się lekko głupiutka.
Sama zaczęłam się zastanawiać czy owe smakowe i zapachowe mikstury prezentowane w książce rzeczywiście tak działają na zmysły jak zostało to opisane. Może czas to sprawdzić ;). 


„Nowe zasłony w sypialni popsikałam delikatnie pobudzającym olejkiem ze specjalnie skomponowanej na ten wieczór mieszanki, która miała obudzić drapieżne pożądanie korzennym bukietem imbiru, szafranu i kminku, wzniecić falę namiętności akordem bergamotki, grejpfruta i jaśminu, utrzymując ten stan dzięki nucie piżma, ambry i agatowego drewna.”

Dlaczego warto przeczytać tą książkę?
Bo choć wiele z Was z pewnością uzna bohaterkę za przerysowaną singielkę z wielkiego miasta, to tak naprawdę powinnyście w niej dostrzec pewną siebie (choć niewolną od kompleksów), przebojową i kreatywną osobę. Czasem rzeczywiście chciało się krzyczeć uciekaj, dziewczyno oprzytomniej! Jednak któż nie popełnia błędów zwłaszcza tych sercowych.

Jeżeli ktoś liczy na wymagającą lekturę to się rozczaruje. Nie jest to też romans, choć o zdobycie uczucia tu chodzi. Tak naprawdę można powiedzieć, że jest to książka o kobiecej przyjaźni takiej na dobre i na złe. Dlatego też to raczej literatura obyczajowa, którą czyta się przyjemnie i szybko i często powoduje szeroki uśmiech na naszej twarzy.

Właśnie zaczęłam drugi tom przygód Lukrecji i jestem ciekawa czy nadal będę tak pozytywnie zaskoczona.

Pozdrawiam.
A.
Za egzemplarz recenzencki dziękujemy:



INFORMACJE O KSIĄŻCE:

Tytuł: Przebudzenie Lukrecji
Autor: Laura Adori
Data wydania: 5 lipca 2017
Gatunek: literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo: Lira
Liczba stron: 320

Ocena Księgozbioru:
7/10

Copyright © 2014 Ksiegozbiór , Blogger
blog
blog