Stróż krokodyla


W styczniu tego roku miała swoją premierę pierwsza część z cyklu Jeppe Kørner autorstwa Katrine Engberg. Uwielbiam kryminały, więc mimo iż autorka była mi nieznana, postanowiłam poznać jej twórczość. Książek tego gatunku na rynku jest całe mnóstwo. Wydawnictwa prześcigają się w promocji, oraz w przyciąganiu do siebie znanych i poczytnych autorów. Jednak przekonałam się na własnej skórze, że nie zawsze znane nazwisko wiąże się z dobrą książką. Już kilkukrotnie zawiodłam się zarówno na długo wyczekiwanym tytule jak i znanym autorze. Jednak debiuty na ogół przypadały mi do gusty, choć miały pewne mankamenty. Zaraz przekonacie się jak było tym razem. 



Akcja książki toczy się w Kopenhadze. W jednej z kamienic w samym sercu największego miasta Danii dochodzi do makabrycznej zbrodni. W swoim mieszkaniu ginie młoda dziewczyna. Jej zmasakrowane zwłoki odnajduje leciwy sąsiad, który w wyniku szoku doznaje zawału. To dopiero początek tragedii i dziwnych zbiegów okoliczności, które doświadczą mieszkańców tej kamienicy. Morderca wybrał sobie ofiarę, a scenariusz jego zbrodni do złudzenia przypomina kryminał napisany przez jedną z mieszkanek. Czy to czysty przypadek czy jednak misternie zaplanowana zbrodnia? A może zemsta? Inspektorzy Jeppa Kørner i Anette Warne będą mieć nie lada orzech do zgryzienia. 


Katrine Engberg dość dobrze zaplanowała sobie fabułę tej książki. Jedno, co mogłabym zmienić to, to by akcja nabierała tempa, a wraz z nią by czytelnik miał coraz większe wypieki na twarzy. Tu mieliśmy do czynienia z sinusoidą. Na duży plus zasługują jednak dość wyraziste i dobrze zarysowane postacie. 


Wątki obyczajowe w książce również zasługują na uznanie. Nie są nudne i wprowadzają fajną odskocznię od wątku kryminalnego. Można by rzecz, że autorka trochę budzi w nas podglądacza, gdyż obserwujemy życie ludzi którzy walczą ze swoimi demonami, słabościami, a czasem i uczuciami. Jest to misternie wplecione w fabułę, dzięki czemu staje się ona przyjemniejsza w odbiorze i chyba bardziej rzeczywista, choć niewątpliwie zwalnia akcję. 


„Stróż krokodyla” to debiut i mogę stwierdzić w całej rozciągłości, że udany, więc warto śledzić poczynania autorki. Zapraszam do lektury.

Pozdrawiam
A.

Za egzemplarz recenzencki dziękujemy:



INFORMACJE O KSIĄŻCE 
Tytuł: Stróż krokodyla 
Cykl: Jeppe Kørner (tom 1) 
Autor: Katrine Engberg 
Data wydania: 28 stycznia 2019 
Gatunek: thriller, sensacja, kryminał 
Wydawnictwo: Zysk i S-ka 
Liczba stron: 528 

Ocena Księgozbioru: 

7/10


11 komentarzy:

  1. Książka naprawdę mnie zainteresowała. 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ostatnio zawiodłam się na kilku propozycjach wydawniczych a ta naprawdę jest dobrze przemyślana.

      Usuń
  2. Bardzo ciekawa propozycja. Pozdrawiam, Eli https://czytamytu.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Właśnie sobie uzmysłowiłam, że książka ta czeka w kolejce i prawie o niej zapomniałam. Dzięki za przypomnienie.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Być może się skuszę w przyszłości. ;)
    Pozdrawiam. ;**

    P.

    www.zycie-wsrod-ksiazekk.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. O lubię debiuty. Może dam mu szansę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Debiuty bywają naprawdę dobre. Warto również dać szansę nowym autorom.

      Usuń
  6. Oo, coś nowego, fajnie :) Z przyjemnością poznam twórczość tej Pani

    Pozdrawiam
    https://subjektiv-buch.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Ksiegozbiór , Blogger
blog
blog