Odziedziczone zło


Yrsa Sigurdadóttir to islandzka autorka powieści kryminalnych. Z uwagi na fakt, że jak wiecie, kocham ten gatunek literacki nie mogłam oprzeć się pokusie i zamówiłam moją pierwszą pozycję tejże autorki „Odziedziczone zło”. Czytałam wcześniej o jej twórczości i cieszyła się ona bardzo dobrymi opiniami zatem czekałam z utęsknieniem na swój egzemplarz recenzencki od Wydawnictwa Sonia Draga. 

Nie będę ukrywać, że od pewnego czasu zaczęłam być już bardzo wymagająca jeśli chodzi o ten gatunek literacki. Morderstwa zdarzają się prawie w każdej książce, którą czytam, jednak by mnie zadziwiły lub sprawiły, że uznam je za naprawdę wymyślne to już nie lada wyczyn. Yrsa Sigurdadóttir sprawiła, że zbierałam swoją dolną szczękę z podłogi. Tu duży ukłon nie tylko dla jej wyobraźni, ale również sposobu ich przekazania. Jednak może po kolei. 
 

Sam początek budzi u czytelnika nie lada zaciekawienie. Trójka rodzeństwa po przejściach, która siedzi samotnie na ławeczce, a w oddali dorośli decydują o ich dalszym losie. Tajemnicza atmosfera tego spotkania i podjętej decyzji zapala odbiorcy czerwoną lampkę. Następnie akcja przenosi się do współczesności, gdzie dochodzi do makabrycznego morderstwa. Młoda kobieta zostaje zamordowana we własnym domu, a jednanym świadkiem tego wydarzenia jest jej córka. Prowadzący śledztwo detektyw próbuje dowiedzieć się od dziewczynki szczegółów makabrycznej zbrodni. Morderca uderza ponownie. 


Yrsa Sigurdadóttier doskonale zbudowała atmosferę tego kryminału. Akcja może nie jest wartka, gdyż w książce jest wiele opisów, jednak one właśnie budują napięcie i powodują, że czyta się ją z zapartym tchem. Jest to powieść wymagająca. Nie ma w niej wielu dialogów zatem może ona nie budzić takiego zainteresowania u czytelników, którzy uważają, że to właśnie one napędzają akcję w powieści. 

Jak już wspomniałam wcześniej jest to moje pierwsze spotkanie z autorką, ale z pewnością nie ostatnie już postanowiłam sobie, że nadrobię zaległości w jej twórczości i sięgnę po Thorę. 


Gorąco polecam tę pozycję, gdyż ma doskonale zarysowane postacie. Musze tylko przestrzec, że zbrodnie są dość makabryczne, jednak dla fanów gatunku z całą pewnością nie będzie to problemem. Ta pozycja jak najbardziej nadaje się na prezent dla bookocholika.

Pozdrawiam i życzę miłej lektury. 

A.

Za egzemplarz recenzencki dziękujemy:





INFORMACJE O KSIĄŻCE 

Tytuł: Odziedziczone zło 
Autor: Yrsa Sigurdadóttir 
Data wydania: 31 października 2018 
Gatunek: Thriller, sensacja, kryminał 
Wydawnictwo: Sonia Draga 
Liczba stron: 472 

Ocena Księgozbioru: 

8/10 

6 komentarzy:

  1. Faktycznie, wcale nie łatwo trafić na naprawdę dobry, a to tego ciekawie poprowadzony kryminał. A skoro tak chwalisz, chyba muszę się mu przyjrzeć :)

    mrs-cholera.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta autorka napisała wiele książek które cieszą się uznaniem czytelników. Ja już nie mogę się doczekać kolejnej części a w między czasie nadrobię zaległości.

      Usuń
  2. Trochę boję się tych makabrycznych scen, ale książka mnie intryguje. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Skoro chcesz sięgnąć po kolejne książki, to już coś znaczy...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo. Autorka ma fajny styl, co przy dobrych kryminałach naprawdę się liczy.

      Usuń
  4. Dziękuję za polecenie. Poluję właśnie na dobry kryminał.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Ksiegozbiór , Blogger
blog
blog